Content area
Full Text
GITMO - Nowe prawa wojny
(G.I.T.M.O)
REZVSERlA ERIK GANDINI, TARIK SALEH, ZDJECIA LUKAS EISENHAUER, CARL NILSSON. DYSTRYBUCJA AGAINST GRAVITY, SZWECJA 2005
Co naprawde dzieje sie w Guantanamo? - pytaja w filmie "Gitmo - Nowe prawa wojny" Erik Gandini i Tarik Saleh. "Gitmo" to nazwa obozu jenieckiego, lezacego na poludniowym wschodzie Kuby. W bazie Guantanamo znajduje sie dzisiaj ponad pieciuset oskarzonych o terroryzm wiezniów z czterdziestu krajów. Dokladne dane nie sa zreszta znane.
Problem wiezienia w Guantanamo, gdzie taktycznie lekcewazone sa konwencje miedzynarodowe i prawa czlowieka, od dluzszego czasu budzi wielkie kontrowersje. Amnesty International nazwala "Gitmo" nowa wersja gulagu, a amerykanski "Newsweek" opublikowal serie drastycznych fotografii, na których straznicy znecaja sie nad wiezniami.
Wiezniowie przetrzymywani sa na Kubie bezterminowo, bez mozliwosci kontaktu z organizacjami humanitarnymi, wlasciwie bez zadnych przywilejów. Jak to jest mozliwe w cywilizowanym spoleczenstwie? W kolebce wolnosci i demokracji - w Stanach Zjednoczonych?
W trakcie dzialan wojennych schwytanego zolnierza przeciwnej strony okresla sie mianem pozbawionego praw wroga, ale z chwila, kiedy ów wróg trafia za kratki, zyskuje status jenca wojennego ze wszystkimi okreslonymi w Konwencji Genewskiej prawami. Tymczasem przetrzymywani w "Gitmo" domniemani terrorysci nie znaja tresci aktu oskarzenia ani terminu rozprawy sadowej. Pozostaja caly czas wrogami. Wynajeci przez Pentagon prawnicy tlumacza to tak: bojownicy i wrogowie sa nowa kategoria prawna. Na mocy...